To juz nie pierwszy raz, kiedy producenci masła i margaryny wstępuja na ścieżkę wojenną!
Oczywiście, mozna zrozumieć ich interesy. W końcu tysiące ludzi uległo tej histerii. Ale nie dajmy się zwieść fałszywym prorokom, mówiącym nam co jest lepsze. Medialna histeria i szok, nakręcanie atmosfery na pewno nie pomagają we wzajemnym zrozumieniu.
Odbiór widza został zniekształcony i skarykatyruzowany poprzez wyolbrzymienie!
Statystyki są mocno otrzeźwijące!
Choć nawet większość konsumentów opowie się za masłem, to i tak producenci margaryny napiszą nam, że "nie zmienia to wymowy zdarzeń".
Komentarze